Jesień to czas, gdy jest szaro, buro i ponuro, dlatego impreza, nawet ta związana z duchami jest pewną odmianą. Jak wiadomo Halloween ma złą sławę, choć dla większości jest to tylko okazja do zabawy bez drugiego dna. Otóż wywodzi się ono ze święta celtyckiego z okazji końca jesieni, a początku zimy. Jak zatem do imprezy się przygotować, czy warto postawić na kostiumy i jak udekorować dom, a także jakie podać menu?
Spis treści:
Przygotuj się do imprezy i dowiedz się więcej o początkach Halloween
Druidzi wierzyli, że właśnie tego dnia, czyli 31 października zaciera się granica pomiędzy światem ludzi żyjących i umarłych. Duchom zarówno tym złym, jak i dobrym łatwiej było przedostać się do świata żywych. Wtedy dusze zmarłych w poprzednim roku miały powracać na ziemię, aby odpokutować swoje występki. Palono wielkie ogniska, które miały odegnać złe duchy, a przywołać te dobre. Niemniej jednak zgrozę budził fakt, że podobno ofiary na palenisku składano także z ludzi. Jednak takie to były czasy, że czarownice palono na stosach, a kary śmierci były na porządku dziennym.
Przygotujcie odpowiednie kostiumy – nie muszą być straszne
Choć w krajach zachodnich kultywuje się zwyczaj przebierania się za zombie, wampiry, mumie i inne stwory, to wy niekoniecznie musicie pójść tą drogą, choć oczywiście możecie zachować klimat grozy. Możecie wybrać postaci z horrorów, jak choćby Jason, czy Freddie Kruger albo Laleczka Chuckie. Jednak równie dobrze możecie wybrać np. wieczór z motywem np. ikon pop kultury i właśnie takie kostiumy wybrać. Ważny będzie też odpowiedni, teatralny makijaż. Możecie go wykonać farbami do ciała, tworząc efektowne charakteryzacje. Równie dobrze można też przebrać się za dynię, albo panią jesień. Możliwości jest sporo i niekoniecznie są pełne grozy.
Postawcie na dekoracje – ramki na zdjęcia z poprzednich imprez, ale i dynie czy lampiony
Kiedy już macie kostiumy musicie jeszcze odpowiednio udekorować mieszkanie. Zatem co się sprawdzi? Oferta ramek na zdjęcia w sklepie sklepzramami.pl jest naprawdę duża, dlatego możesz wybrać większy format i włożyć do niej grafiki albo wywołać zdjęcia z imprezy z zeszłego roku, które także mogą posłużyć za dekorację. Oczywiście na oknach czy też stole warto postawić dynię, może być tradycyjna z wydrążonymi oczami i ustami. Możecie postawić dodatkowo na typowo jesienne dekoracje, czyli wykorzystać to, co wcześniej razem zrobiliście, np. girlandy z jarzębiny czy też kasztanów dobrze się sprawdzą. Oczywiście światło też musi być, dlatego duży lampion ze świeczką tealight jest absolutnym must have. W ten sposób wnętrze będzie się świetnie prezentować, a jednocześnie klimat jesieni zostanie zachowany i nie będzie przesadnie ponuro.
Jaka rozrywka sprawdzi się w takim dniu? Jakie można podać menu?
Na jaką rozrywkę postawić? Czy ma to być wspólna nauka choreografii z teledysku „Thriller” czy raczej po prostu dobra zabawa przy muzyce czy zumbie – wszystko zależy od Waszych preferencji. Możecie zagrać nawet w planszówki czy też kalambury. Dużo zależy oczywiście od tego, czy na imprezie są też dzieci. Wtedy hitem może być np. gra „Chowamy Strachy do szafy”. Możecie też sobie urządzić maraton filmowy z thrillerami czy horrorami. Konkurs na najlepszy kostium i jego zaprezentowanie to też forma rozrywki. Sprawdzą się raczej zabawy w domu, bo te tradycyjne typu chodzenie po domach i zbieranie cukierków nieszczególnie się sprawdzi, bo nie ma w Polsce takiej tradycji. Ogólnie jest ona przyjęta, ale w późniejszym czasie Świąt, gdy nawiedzają nas kolędnicy. Zamiast zostać hallowynowymi domokrążcami, lepiej zafundować sobie dobrą rozrywkę w domu, a przy okazji pyszne menu. Tu nie będzie niczeg makabrycznego rodem z horroru. Postaw na pyszne ciasto dyniowe, a także rozgrzewające leczo lub pilaw. Takie potrawy świetnie sprawdzają się jesienią. Oczywiście możesz też wybrać swojski bigos. Na takich zabawach pity jest też poncz, a my proponujemy dla pijących swojską nalewkę, a dla niepijących – drinki bezalkoholowe na bazie owoców.
Jeśli masz ochotę, możesz urządzić imprezę w stylu Halloween. W końcu jesienią mamy już mało okazji, by się pobawić, zatem z pewnością warto, tym bardziej że już samo dekorowanie sprawi sporo frajdy.
Cześć, nazywam się Andrzej Głogowski. Jestem pasjonatem budownictwa, remontów oraz pracy w ogrodzie. Od zawsze fascynowały mnie projekty, które pozwalają mi tworzyć coś nowego i pięknego. Jako „złota rączka” lubię dzielić się swoimi doświadczeniami i poradami, które mogą pomóc innym w realizacji ich domowych i ogrodniczych marzeń. Wierzę, że każdy może stworzyć wyjątkowe miejsce, które będzie odzwierciedleniem jego osobowości. Zapraszam do wspólnej podróży po świecie DIY!